Minister Domański podkreślił, że KSeF jest niezbędny w polskim systemie podatkowym i zostanie wprowadzony tak szybko, jak tylko będzie to możliwe przy pełnym bezpieczeństwie obrotu gospodarczego. Zwrócił uwagę na to, że od początku jego kadencji, KSeF, obok budżetu państwa, był priorytetem dla Ministerstwa Finansów. Oznajmił również, że w 2024 roku system z pewnością nie zostanie wprowadzony, a datę jego wdrożenia ogłosi się na bazie wyników przyszłego audytu.
Marcin Łoboda, sekretarz stanu w Ministerstwie Finansów i Szef Krajowej Administracji Skarbowej, wyjaśnił, że wykryte błędy dotyczą głównie niedostatecznej przepustowości systemu, co może zagrozić płynnemu wystawianiu faktur przez firmy. Łoboda zadeklarował również intensyfikację działań informacyjnych skierowanych do przedsiębiorców - podatników VAT.
KSeF, jako rządowa platforma do wystawiania i otrzymywania faktur, miał symbolicznie zakończyć erę dokumentów papierowych, PDF-ów i plików DOC, wymuszając ustandaryzowanie obrotu faktur. Był to kluczowy element dla skarbówki, umożliwiający lepszy i szybszy wgląd w dokumentację przedsiębiorców, wspieranie walki z karuzelami VAT oraz przyspieszenie egzekucji skarbowych.
Ministerstwo Finansów zapowiedziało przeprowadzenie zewnętrznego audytu KSeF i dotychczasowych przygotowań do jego wdrożenia, a także zintensyfikowanie konsultacji z przedsiębiorcami. Domański nie wykluczył możliwości zmian legislacyjnych dotyczących KSeF.
Jak zauważono, dostosowanie systemów do KSeF jest pracochłonne i może trwać ponad pół roku, zwłaszcza w dużych firmach. Wiele firm już poniosło znaczące wydatki, przygotowując się na wdrożenie KSeF w lipcu. Przesunięcie terminu czy zmiany przepisów mogą spowodować dodatkowe koszty związane z utrzymywaniem podwójnych systemów lub wdrażaniem modyfikacji.
System ten miał objąć także przedsiębiorców zagranicznych działających w Polsce. Ministerstwo Finansów, mimo aktualnych trudności, zapewnia o konieczności i nieuchronności wprowadzenia KSeF, podkreślając jego rolę w uszczelnianiu systemu podatkowego i informatyzacji polskiej gospodarki.